"Serce Kaeleer"
Anne Bishop
stron: 398
wydawnictwo: Initium
tłumaczenie: Monika Wyrwas-Wiśniewska
Jak podchodziłam do książki?! Oczywiście - sceptycznie. Bo raz - opowiadania, bo dwa - miała to być trylogia, bo trzy - co będzie dalej?A jak skończyłam?! - Na ognie piekielne! Kocham tę książkę. Od razu się przyznaję, drugie opowiadanie czytałam dwa razy, a najchętniej to nauczyłabym się go na pamięć :).
"Prządka marzeń"
Krótkie opowiadanie z serii dawno, dawno temu jak to powstały Kamienie. Autorka w bardzo emocjonujący sposób oddaje to co powinno dziać się w naszych umysłach podczas czytania:
" Czas Światła...dzień. Czas ciemności...noc. Górny Świat...niebo. Nierówno...drzewo. Twarde...łuska."
"Książę Ebonrih"
Wiem, że nie jestem jedyną osobą, która ukochała sobie właśnie to opowiadanie. Jest... i tu aż brak określeń. Bishop przeszła samą siebie. Czytałam z wypiekami na twarzy, a nie raz i nie dwa uśmiechałam się pod nosem. Nalot na Lucivar'a, który to "biedny" musi się opanować przez zabiciem gospodyni i pałacowych pokojówek. ("Kobiety mogą przyprawić człowieka o ból głowy.")
A potem ten mezalians... zakochany Lucivar w gospodyni Marian. Rozpływam się, a oczy robią mi się maślane. Niech ciemność ma litość nad nami :)
"Zuulaman" - opowieść z przeszłości Seatana
Tu jest tak jak było w pierwszym tomie. Brutalnie, ale i przejmująco. Dosadnie, Bishop wyzwala w nas najbardziej skryte uczucia... Starcie Seatana z Kapłanką - furia to za mało powiedziane. Opowiadanie napisane z pasją, dosłownie!
"Serce Kaeleer"- już po wydarzeniach opisanych w "Królowej Ciemności"
Dalsze losy Jeanelle - najsilniejszej czarownicy na świecie i Deamona. Jak Jeanelle radzi sobie po przejściach z trzeciego tomu? Gdy poświęciła tak wiele...tak dużo?! Relacje damsko - męskie w świecie Bishop w dodatku na najwyższym poziomie.
Przeczytanie tej książki to nie tylko rozrywka, ale i obowiązek dla fanów tej autorki. A na samym końcu jeszcze te magnetyzujące okładki dalszych części...
Ogólna ocena: 6/6
Mnie tez się podobają te powiedzenia z tego cyklu, a zwłaszcza: O Matko Noc! Ciekawa jestem czy następne tomy utrzymają stopień wciągnięcia. I dobrze,że w końcu jakiś mężczyzna pojawi się na okładce.:)
OdpowiedzUsuńchyba w końcu muszę się przełamać i spróbować czegoś tej autorki.
OdpowiedzUsuńJa także zakochałam się w tej trylogii oraz jej kontynuacji. Nie wiem, jak wytrzymam do października na kolejną część.
OdpowiedzUsuńJuż chyba mówiłam na Twoim blogu o tym, ale przez Córkę krwawych nie udało mi się przejść, niestety. Chociaż ciągle kusi mnie wyglądając z półki :) Wakacje nadchodzą - więc może spróbuję kolejny raz zrozumieć te wszystkie nazwy (albo chociaż dotrwać do ich wytłumaczenia)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Ty już po tej części, a ja nawet pierwszej nie mam za sobą:P
OdpowiedzUsuńDo tej pory jakoś omijałam tę serię, ale chyba się nią jednak bliżej zainteresuję podczas wakacji.
OdpowiedzUsuńNie przekonuje mnie ten cykl w żaden sposób, ale może to dlatego, że nie jestem wielką fanką fantasy? Z lekkich i przyjemnych wolę chyba kryminały :)
OdpowiedzUsuńOjjj z pewnością po nie sięgnę skoro tak chwalisz xD.
OdpowiedzUsuńWeź przestań kobieto mnie kusić, bo mam plan czytelniczy, którego muszęęęęĘ się trzymać! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Zgodnie z obietnicą - wprawdzie do końca jeszcze trzy dni, ale... http://www.allegro.pl/item1075136320_maria_pruszkowska_przysle_panu_list_i_klucz.html
OdpowiedzUsuńPlanuje zapewne w najbliższej przyszłości...
OdpowiedzUsuńCzy Ty wiesz może kiedy mają wyjść Splątane sieci? Bo szukałam, ale znaleźć nie mogę...
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za informację :)
OdpowiedzUsuńja jestem świeżutko po lekturze "Córki krwawych" i recenzja niedlugo bo musze ochlonac i przemyslec te ksiazke, bo troche mi klopotow sprawila
OdpowiedzUsuńHm, to już się robi dziwne, że wszyscy tak tę Bishop wertują ;D Chyba czas nadrobić :)
OdpowiedzUsuńKilka miesięcy temu zamierzałam kupić pierwszy tom trylogii Bishop, ale przeczytałam jakąś negatywną recenzję i się zniechęciłam. Teraz czytam same pozytywne, więc może się jednak zdecyduję.
OdpowiedzUsuńDodaję do linek :)