Strasznie długo mnie tu nie było i strasznie nad tym ubolem, ale pochwalić się Wam muszę - dla mnie wspaniałą nowiną... 7 czerwca 2012 wychodzę za mąż :) :) :) :) :) :) :) :)
Strasznie mi brakuje recenzji tutaj... i Waszych recenzji...nie będę obiecywać powrotów, ale mam nadzieję, że ten optymistyczny post mi w tym pomoże i powolutku zaczną się tu pojawiać recenzje, bo wspaniałe książki trafiają w me ręce!
Fiu fiu - gratuluję !!! ale nim rzucisz się w wir przygotowań zapraszam Cię do mnie http://rybiooka.blogspot.com/2011/10/720-rybobranie-uwalnianie.html
Oooch, gratuluję! :*
OdpowiedzUsuńFiu fiu - gratuluję !!!
OdpowiedzUsuńale nim rzucisz się w wir przygotowań zapraszam Cię do mnie
http://rybiooka.blogspot.com/2011/10/720-rybobranie-uwalnianie.html
pozdrawiam
Gratuluję!!!!!!!! :**
OdpowiedzUsuńdo tylu gratulacji i ja się przyłączam!
Usuńno to opłacało się czekać na Ciebie- z takimi rewelacjami! gratulacje!:) i czekam na wieści książkowe też:)
OdpowiedzUsuńGratuluję !! i życzę wszystkiego najlepszego :) a po cichutku liczę na Twój powrót :)
OdpowiedzUsuńRewelka! Gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńNo i po babie! :)
OdpowiedzUsuńJa również przesyłam gratulacje. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńZnam ten stan :D
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
gratuluję :) ;*
OdpowiedzUsuńGratuluję! U mnie co prawda bez konkretnych planów, ale też nadchodzący rok będzie czasem zmian ;)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na Twój powrót książkowy.
Brawo, gratuluję, bądź szczęśliwa!
OdpowiedzUsuńgratulacje ;-)
OdpowiedzUsuńTy się nie chwal, chociaż serdecznie Ci gratuluję, Ty wracaj! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Piekny czas, co? Powodzenia.
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje:)
OdpowiedzUsuńoho, game over cię czeka :) haha, nie no oczywiście żartuje, bardzo się cieszę i gratuluje. O!
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski i gratulacje! Wspaniałe wieści.
OdpowiedzUsuńSuper! Serdeczne gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluje juz teraz i znajdz troche czasu na blog ;P
OdpowiedzUsuńGratuluję! :))
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuń