tag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post8301753592695579248..comments2023-03-24T11:49:24.102+01:00Comments on Książka: myśl, słowo, uczucie i ja: "Mała Italia" - zwaśnione rodziny - włoski ślub - włoskie jedzenie.Tuchahttp://www.blogger.com/profile/02041040824713161611noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-79388306582843117442014-04-14T22:24:15.374+02:002014-04-14T22:24:15.374+02:00Mnie się ta książka bardzo spodobała. Dopracowana ...Mnie się ta książka bardzo spodobała. Dopracowana technicznie, wciągająca - zdecydowanie miała "to coś" :). Teraz czytam coś zupełnie innego dla odmiany, ale kiedyś poszukam innych jej książek - podoba mi się styl tej autorki. http://zakamarek2013.blogspot.com/2014/04/woskie-wesele.htmlJ.https://www.blogger.com/profile/14390885312342000227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-54134861423160722652010-03-03T17:24:06.462+01:002010-03-03T17:24:06.462+01:00Ja także jeszcze nie czytałam książek autorstwa Wł...Ja także jeszcze nie czytałam książek autorstwa Włocha ;) To znaczy przynajmniej z tego, co pamiętam ;) Książki z przepisami zawsze przyciągają moją uwagę, bo jestem strasznym łasuchem! <br />Czy mi się wydaje, czy Nicky Pellegrino obiła mi się już o uszy?Nyxhttps://www.blogger.com/profile/18232774677289579583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-39675954708902624082010-03-02T23:06:01.422+01:002010-03-02T23:06:01.422+01:00Nicky Pellegrino jest dziennikarką pochodzenia wło...Nicky Pellegrino jest dziennikarką pochodzenia włoskiego :) Jak już się skusisz to ja namawiam żeby przeczytać "Afrodyzjak", albo tak jak poleca Marpil DeBlasi, Miss Jacobs za to bardzo zachwala Moccia Federico więc jak widzisz od wyboru do koloru:) <br />Pozdrawiam ciepło!Tuchahttps://www.blogger.com/profile/02041040824713161611noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-67583454344020595202010-03-02T23:01:46.439+01:002010-03-02T23:01:46.439+01:00Witam! A wiesz, że nigdy (z tego co pamiętam i z t...Witam! A wiesz, że nigdy (z tego co pamiętam i z tego co wiem) nie czytałam książki autorstwa żadnego Włocha/Włoszki? <br />Bo rozumiem że Nicky Pellegrino jest Włochem? Na razie mnie nie w tą literacką stronę, ale osobiście bardzo chętnie! Wszędzie gdzie ciepło! Szczególnie teraz jak zima wraca a już nam smaka zrobiła wiosną. <br />Dobrej nocy! <br />Kot w butachKot w butachhttps://www.blogger.com/profile/13427896027742565603noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-54527518253446209672010-03-02T11:32:16.660+01:002010-03-02T11:32:16.660+01:00Oj poluje na De Blasi, a w sumie zażyczyłam już so...Oj poluje na De Blasi, a w sumie zażyczyłam już sobie na dzień kobiet :D :)<br />Miss - panna cotta zupełnie taka prosta nie jest, ale jak już wspominałam, mnie naprawdę rzadko widać w kuchni ;pTuchahttps://www.blogger.com/profile/02041040824713161611noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-47085210550828407272010-03-02T07:33:46.041+01:002010-03-02T07:33:46.041+01:00Ja też nie byłam zachwycona tą książką... Jakaś md...Ja też nie byłam zachwycona tą książką... Jakaś mdła była, bez polotu. Mało włoska. W teraźniejszości - banalna. Trochę bardziej wciągnęły mnie historie z przeszości, czyli opowieść matki Piety. Ale ogólnie... włoski zawód....<br />A jeśli chodzi o coś, co mnie zafascynowało i co mi się bardzo włosko czytało, to trylogia Marlene De Blasi. Piękne, nastrojowe książki.marpilhttps://www.blogger.com/profile/13494002336303432769noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-5877605325580598472010-03-02T05:29:15.769+01:002010-03-02T05:29:15.769+01:00Rozumiem włoską obsesje i sama takową posiadam, al...Rozumiem włoską obsesje i sama takową posiadam, ale tam dla mnie Włoch nie ma stąd i szału też nie :). <br />Panna cotta to fantastyczny i naprawdę prosty deser. Nie wiem dlaczego uchodzi za trudny, bo nic trudnego w nim nie ma :-). <br />Przepisy są dobre, tego smaku dodają im komentarze. To na pewno miły dodatek do książki.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00751366044076098641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-52583271825890017422010-03-01T21:42:31.235+01:002010-03-01T21:42:31.235+01:00Przyznaję mogę być mało obiektywna, bo włoska obse...Przyznaję mogę być mało obiektywna, bo włoska obsesja trwa w najlepsze. Fakt, nie zaliczałabym tej książki do arcydzieła, ani czegoś co trzeba przeczytać. Przepisy - znane i proste i właśnie to jest fajne jak dla mnie, jakby od razu kazali mi robić panna cotte to chybabym oszalała, ale ja jestem antytalencie kulinarne:P, a przepisem na makaron zainteresował się nawet Rrrr :)<br />Pozdrawiam!Tuchahttps://www.blogger.com/profile/02041040824713161611noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8361515284654254245.post-85972026933327606952010-03-01T21:33:22.001+01:002010-03-01T21:33:22.001+01:00Ja mam mieszany stosunek do tej ksiażki.
Przede w...Ja mam mieszany stosunek do tej ksiażki. <br />Przede wszystkim strasznie denerwowała mnie mimozowatość głównej bohaterki, jej ciągłe niezdecydowanie i zero energii życiowej.<br />Jeśli chodzi o Włochy to było bardzo stereotypowo i obiegowo, oprócz postaci Ojca Bapiego nie pachniało mi prawdziwymi Włochami, nawet podczas scen gdy tam byli. <br />Na plus trzeba powiedzieć, że czytało się szybko i gładko. Przepisy z dodatkiem komentarzy to miły dodatek, są łatwe i smaczne (próbowałam) ale też znowu zwyczajne.Takie które zna każdy, i każdy robi na swój sposób tak jak Włosi. <br />Ciepła okładka, przyciąga na pewno uwagę w taką pogode jak teraz ale czy znowu ona taka włoska ? Jak dla mnie to za bardzo naciągana ksiażka. Choć nie zaprzeczam, że się przy niej odprężyłam to jednak gatunek " łatwo weszło, łatwo wyszło". Do czytania tylko przy szczególnych nastronach i porach roku.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00751366044076098641noreply@blogger.com